Izba Zbożowo-Paszowa: brakuje krajowego ziarna do przetwórstwa

Obrót ubiegłorocznym ziarnem jest niewielki, mało jest ofert sprzedaży zboża, choć przetwórcy nadal poszukują surowca - poinformowała w poniedziałek Izba Zbożowo-Paszowa. Ceny pszenicy sięgają 750-780 zł za tonę.

 

W połowie ubiegłego tygodnia, ceny pszenicy paszowej ze zbiorów 2016 roku z dostawą do wytwórni lub elewatorów były na poziomie 740-780 zł za tonę, żyto konsumpcyjne – 650-710 zł/t; żyto paszowe - 640-690 zł/t, pszenżyto – 660-710 zł/t, - jęczmień paszowy – 640-680 zł/t, a kukurydza kosztowała – 740-760 zł/t.

W kraju trwają "małe żniwa", tj. zbiory jęczmienia ozimego i rzepaku ozimego. Zbiory jednak mogą być opóźnione z powodu przechodzących przez Polskę ulewnych deszczy. W pierwszej kolejności koszone są plantacje na glebach lżejszych i przepuszczalnych.

Najbardziej zaawansowane zbiory jęczmienia ozimego notuje się na południu kraju. Pod koniec ubiegłego tygodnia w woj. opolskim zebrano z około 60 proc. areału zbóż, podczas gdy w tym samym okresie ubiegłego roku zbiory jęczmienia ozimego w tym województwie były już zakończone.

W opinii Izby, największą niewiadomą stanowi jakość zebranych w tym roku zbóż, w tym pszenicy. Spodziewana w kolejnych dniach upalna pogoda powinna przyczynić się do ograniczenia strat jakości ziarna.

"Oceniamy, iż udział pszenicy o wysokim białku w łącznych zbiorach pszenicy raczej będzie niższy niż przed rokiem, ale ciągle relatywnie wysoki" - podkreśla Izba w cotygodniowym raporcie.

Pomimo trwających zbiorów, rynkowa podaż ziarna jęczmienia ozimego nie jest duża. Rolnicy, widząc duże zainteresowanie tym zbożem obecnie żądają 530-550 zł/t, za to cena zboża kupowanego w gospodarstwie, a więc z dostawą do odbiorcy wynosi ok. 560-590 zł/t - informuje Izba.

Obecnie przetwórcy za pszenicę konsumpcyjną (12,5 proc. białka) z nowych zbiorów oferują ok. 630-670 zł/t, a pszenicę paszową – 620-660 zł/t, z dostawą.

Do kraju docierają pierwsze partie zbóż z południa Europy, w ramach wcześniej zawartych kontraktów. Dużego „świeżego” importu jęczmienia czy pszenicy ze Słowacji czy Czech raczej nie ma. Wynika to z opóźnionych zbiorów w tych krajach, a także mało konkurencyjnych cen.

Spadki notowań pszenicy na paryskiej giełdzie MATIF, które są wyznacznikiem poziomu cen zbóż oraz wyraźne osłabienie dolara i euro wobec złotego przełożyły się na korektę cen oferowanych przez eksporterów. W porównaniu do poprzedniego tygodnia, ceny pszenicy w portach spadły o 10-15 zł/t.

Według Izby, "utrzymanie się obecnie notowanych niekorzystnych relacji kursowych może być czynnikiem mającym istotny wpływ na wielkość eksportu zbóż z kraju w bieżącym sezonie".

 

Źródło: www.ppr.pl