Kryptonim „pustynna burza” – sucho na polach

O erozji wietrznej pisaliśmy w poprzednim artykule. Niestety wilgotność gleb nie zmieniła się od tego czasu, a nawet jest gorzej niż było. Wczoraj miejscami spadł deszcz, ale nie było go zbyt wiele. Na pewno nie na tyle, aby zaspokoić potrzeby roślin, a także tak istotną w tym czasie wilgoć – konieczną do skiełkowania nasion.

Co się jeszcze dzieje na polach? W oziminach pojawiły się szkodniki. Na rzepaku pojawił się już słodyszek rzepakowy i to w dużych ilościach. Zwłaszcza w miniony weekend można było zaobserwować bardzo duży pojaw tego szkodnika. Niestety znacznie przekroczył on próg ekonomicznej szkodliwości. Wynosi on dla słodyszka rzepakowego w fazie zwartego kwiatostanu - 1 chrząszcz na roślinie, a w fazie luźnego kwiatostanu 3-5 chrząszczy. Warto przypomnieć, że w monitoringu m.in. słodyszka pomagają nie tylko żółte naczynia, ale też i przydatnym narzędziem do ich wyłapania jest czerpak entomologiczny.

Generalnie stan rzepaku określany jest jako dobry. Trochę gorzej prezentują się zboża, które na pierwszy rzut oka wyglądają dobrze, ale po zajrzeniu w łan, widać objawy porażenia przez choroby: septoriozę paskowaną liści, mącznika prawdziwego, rdzę i rynchosporiozę, a także łamliwość podstawy źdźbła.

Dodatkowo doradcy firmy Procam zaobserwowali w zbożu niezmiarkę paskowaną, która w ciągu roku rozwija dwa pokolenia.

- Muchówka ta zimuje w stadium larwy w młodych roślinach ozimin i w trawach, głównie perzu. Obraz uszkodzeń jest podobny do powodowanych przez ploniarkę zbożówkę z tym, że rośliny zwykle grubieją cebulkowato i mają intensywnie zielony kolor, a tylko liść sercowy żółknie i zamiera. Lot dorosłych owadów następuje wiosną, w maju lub na początku czerwca. Co do zwalczania, najlepszym okresem jest termin jesienny – poinformowali doradcy Procam.

Źródło: http://www.farmer.pl