PiS nie wycofuje się z "piątki dla zwierząt" .

We wtorek o godz. 16 miało rozpocząć się posiedzenie sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która miała rozpatrzyć uchwałę Senatu w sprawie nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.

Izba wyższa parlamentu zaproponowała 36 poprawek do noweli. Obrady zostały jednak odwołane. Według Roberta Telusa (PiS), szefa komisji "rząd nie wypracował opinii" do noweli, stąd odwołanie posiedzenia.

Senat zaproponował 36 poprawek do nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futra, wprowadza ograniczenia uboju rytualnego i zabrania wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych.

Wśród przyjętych poprawek jest wyłączenie z ograniczeń dotyczących uboju rytualnego uboju drobiu - co było propozycją rządową, a także wydłużenie o 2,5 roku wejścia w życie przepisów dot. zakazu hodowli na futra i o 5 lat wejścia przepisów dot. uboju rytualnego.

Senatorowie poparli też poprawkę wprowadzającą obowiązek czipowania psów oraz przepis, dzięki któremu zwierzęta domowe nie podlegałyby egzekucji komorniczej.

Tzw. piątka dla zwierząt, czyli pięć propozycji dotyczących ochrony zwierząt zaprezentował na początku września Jarosław Kaczyński, prezes PiS i Michał Moskal, szef Forum Młodych PiS.

Propozycje wzbudziły sprzeciw m.in. posłów Konfederacji, PSL, ale także członków koalicyjnej dla PiS Solidarnej Polski. Politycy SP zagłosowali przeciw projektowi podczas pierwszego głosowania w Sejmie i konsekwentnie podtrzymywali swój sprzeciw. W efekcie doszło do zawieszenia prowadzonych wówczas rozmów koalicyjnych na temat rekonstrukcji rządu.

Żródło: www.agropolska.pl