Rosnące gwałtownie ceny żywności na świecie to efekt spekulacji

Ministrowie rolnictwa 52 krajów, którzy spotkali się w sobotę w Berlinie, wyrazili zaniepokojenie spekulacjami w międzynarodowym handlu żywnością i produktami rolnymi oraz zaapelowali o ukrócenie manipulacji cenami. "Rynki żywności nie mogą być obiektem hazardu. Tu chodzi o podstawę egzystencji milionów ludzi" - powiedziała na konferencji prasowej niemiecka minister rolnictwa Ilse Aigner.

Zaczyna się od nieurodzaju, kończy na spekulacji
Jak zauważyła, spekulacje na międzynarodowych rynkach rolnych, prowadzące do wzrostu cen, dodatkowo zaostrzają problem braku żywności i mogą prowadzić do napięć społecznych, jak obecnie w Tunezji.

Więcej jemy zbóż niż produkujemy
"Świat zużywa obecnie więcej pszenicy i kukurydzy niż jej produkuje. Ceny zbóż, olejów roślinnych, cukru i mięsa idą w górę (...) Według oficjalnych szacunków liczba ludności planety wzrośnie z obecnych 6,9 mld ludzi do 9,1 mld w 2050 roku. Światowa produkcja (żywności) musi wzrosnąć o 70 procent, aby zapewnić wyżywienie światu" - powiedziała Aigner.

Przed nami fala niepokojów społecznych
To wszystko skutkuje inflacją i może doprowadzić do niepokojów społecznych - ostrzegł Lamy. Ocenił też, że powodem wzrostu zapotrzebowania na żywność jest - oprócz coraz większej liczby ludności - także wzrost dochodów i zmiana modelu konsumpcji.
Komisarz UE ds. Rolnictwa Dacian Ciolos zapowiedział podjęcie działań na rzecz ograniczenia spekulacji surowcami rolniczymi. Jego zdaniem należy podjąć podobne kroki, jak zaproponowano w przypadku spekulacji na rynkach finansowych, czyli surowe kary oraz nowe podatki. "Należy wykluczyć inwestorów, których interesuje jedynie zysk" - dodał Ciolos.

Jaki jest pomysł na spekulantów? Apele
Uczestnicy III Międzynarodowego Szczytu Ministrów Rolnictwa, który odbył się w Berlinie przy okazji targów rolno-spożywczych "Zielony Tydzień", zaapelowali w komunikacie końcowym do przywódców państw G20, "by dołożyli oni wszelkich starań w celu wzmocnienia zdolności rynków rolnych do właściwego funkcjonowania, poprawy przejrzystości i zwalczania nadużyć oraz manipulacji cenami".

Opowiedzieli się też m.in. za stworzeniem uczciwych zasad dla sektora rolnictwa w ramach negocjacji w WTO. "Rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich odgrywa kluczową rolę w zaspokajaniu potrzeb żywnościowych rosnącej liczby ludności i jest nierozerwalnie związany z walką z ubóstwem" - uznali ministrowie. Polskę reprezentował na berlińskim szczycie minister rolnictwa Marek Sawicki.

 
źródło: Gazeta Prawna