Uzgodnienia z UE ws. zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy sfinalizowane .

Podczas piątkowego wystąpienia w Zarannej w woj. łódzkim premier został zapytany o wniosek szwedzkiej prezydencji w UE o przedłużenie zniesionych po ataku Rosji na Ukrainę ceł na towary z Ukrainy.

Jak informował wcześniej w piątek ambasador Polski przy UE Andrzej Sadoś, wniosek o przedłużenie decyzji o zniesieniu ceł na towary z Ukrainy został przekazany przez szwedzką prezydencję do Parlamentu Europejskiego. PE ma głosować w tej sprawie na sesji rozpoczynającej się 8 maja. Zgoda europarlamentu jest wymagana, aby decyzja została przedłużona. Obecna decyzja o zniesieniu ceł wygasa 5 czerwca. Po głosowaniu w PE sprawa wróci do Rady, gdzie odbędzie się głosowanie.

Pytany o tę sprawę, wobec obowiązującego od 15 kwietnia zakazu wwozu ukraińskich towarów rolnych z Ukrainy do Polski, premier zwrócił uwagę na kwestię terminów - że "przedłużenie tych regulacji dotyczących ceł obowiązywać będzie od czerwca, ponieważ do czerwca obowiązują obecne regulacje, co do których dwa tygodnie temu podjęliśmy bardzo intensywny proces negocjacji".

"My właśnie teraz sfinalizowaliśmy uzgodnienia z Unią Europejską dotyczące zakazu importu tych produktów rolnych, które przede wszystkim doprowadziły do destabilizacji na rynku polskim - chodzi przede wszystkim o zboża, kukurydzę. (...) Jadąc tu rozmawiałem z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Valdisem Dombrovskisem, przekazałem mu decyzję rządu RP, która jest spójna z porozumieniem z rolnikami" - powiedział premier.

Jak dodał, głos Polski, wzmocniony głosami innych państw regionu - Słowacji, Węgier, Rumunii i Bułgarii - "został wysłuchany w UE i dosłownie w tych dniach zawarte zostanie porozumienie między nami a KE w sprawie rolnictwa".

20 kwietnia ministrowie rolnictwa Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier napisali list do Komisji Europejskiej w sprawie koniecznych kroków, które należy podjąć w celu przeciwdziałania zaburzeniom na rynkach państw członkowskich Unii Europejskiej, najbardziej dotkniętych zwiększonym importem produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.

List został wysłany do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej, komisarza UE ds. handlu Valdisa Dombrovskisa, i komisarza UE ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego.

Od 15 kwietnia zamknięto polską granicę dla zbóż i towarów przywożonych z Ukrainy. Zgodnie z rozporządzeniem ministra rozwoju i technologii przewóz towarów przez Polskę jest możliwy na podstawie przepisów unijnych o tranzycie zewnętrznym albo na podstawie konwencji o wspólnej procedurze tranzytowej, pod warunkiem, że tranzyt przez nasz kraj zakończy się w portach morskich w Gdańsku, Gdyni, Świnoujściu, Szczecinie i Kołobrzegu lub poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Rozporządzenie zakłada, że do 30 czerwca obowiązuje zakaz przywozu z Ukrainy m.in. zboża, cukru, jaj. Zgodnie z załącznikiem do rozporządzenia, zakaz przywożenia z Ukrainy do Polski produktów rolnych dotyczy: zboża, cukru, suszu paszowego, nasion, chmielu, lnu i konopi, owoców i warzyw, produktów z przetworzonych owoców i warzyw, wina, wołowiny i cielęciny, mleka i przetworów mlecznych, wieprzowiny, baraniny i koziny, jaj, mięsa drobiowego, alkoholu etylowego pochodzenia rolniczego, produktów pszczelich oraz pozostałych produktów.

Źródło: www.agropolska.pl